Uchwalenie Konstytucji 3 Maja to temat dość trudny, zwłaszcza dla młodszych klas szkoły podstawowej. Nie można jednak go pominąć. Chcę zaproponować scenariusz, który w przystępnej formie przedstwai wagę i znaczenie tego wydarzenia. Starałam się użyć prostego języka i dlatego na bohaterów wybrałam cókę i odpowiadającą na jej pytania mamę.
(Osoby: Anna, mama, postacie z XVIII wieku: król, marszałek, posłowie.)
A. - Mamo, czy masz trochę czasu? M. - Tak Aniu, czy coś się stało? A. - Nie wiem, jak mam odrobić pracę domową. M. – Tak?, a czego ona dotyczy? A. - Widzisz mamo, dziś w szkole była akademia z okazji Rocznicy Konstytucji 3 Maja. Przygotowała ją szósta „c”, a my wszyscy mamy teraz napisać sprawozdanie z tej imprezy. A ja niby słuchałam, co oni mówią, ale nie wszystko zrozumiałam, część już zapomniałam. Możesz mi o tym opowiedzieć? Ty zawsze tak ciekawie wszystko tłumaczysz, że łatwo zrozumieć. M.- Dobrze córeczko, spróbuję. Usiądź przy mnie i po prostu pytaj o wszystko. A może najpierw powiedz mi, czy ty w ogóle wiesz, co to jest konstytucja? A.- Chyba tak..., jest to jakiś ważny dokument. M.- Tak. W tym dokumencie spisane są prawa i obowiązki wszystkich ludzi. Każda grupa społeczna ma podobny dokument. Wy – uczniowie też macie swój kodeks postępowania – regulamin samorządu szkolnego, pracownicy różnych zakładów pracy mają swoje regulaminy, a państwa – właśnie konstytucje. Oprócz praw i obowiązków zapisane są w nich zasady rządzenia krajem. A. - No dobrze, ale przecież nasz kraj już istniał dużo wcześniej, nim spisano tę konstytucję? Dlaczego właśnie wtedy? M. - To ważne pytanie. Otóż były to czasy bardzo trudne dla naszego kraju. Kilkanaście lat wcześniej - w roku 1772 (zapiszę ci to) doszło do pierwszego rozbioru Polski, która wtedy zwana była Rzecząpospolitą. Sąsiednie państwa: Rosja, Prusy i Austria przyłączyły do swoich terenów część naszych ziem. A. – Jak to?, Polacy na to pozwolili? Przecież mieliśmy króla... M. – Tak, królem naszego kraju był wtedy Stanisław August Poniatowski, ale niestety był on podporządkowany władczyni Rosji – carycy Katarzynie II. Nie mógł sam wiele zrobić, gdyż skarbiec był pusty, nie mieliśmy silnej armii, a część polskiej szlachty odmawiała królowi posłuszeństwa, przerywała obrady sejmów i przez to nie można było uchwalić żadnej ustawy, by wydobyć Polskę z kłopotów. Nie było niestety zgody wśród polskich obywateli. Już od czasów, kiedy w Polsce rządzili władcy z dynastii saskiej – przed Poniatowskim, mówiło się, że „Jedni do lasa, drudzy do Sasa”. Oznaczało to, że w naszym kraju były dwa zwalczające się obozy. Kiedy St. Poniatowski został królem, wiele się niestety nie zmieniło. Nadal zrywano sejmy... A. – Wiem, to prawo do zrywania sejmów nazywało się „liberum veto”! M. – O, widzę, że coś jednak zapamiętałaś z tej szkolnej akademii. Bardzo dobrze. Ten to nieszczęsny nierząd, to sejmów zrywanie Kraj zgubiło, ściągnęło obce panowanie, te zaborów, te srogich klęsk naszych przyczyną, I my sami byliśmy nieszczęść naszych winą! Gnijąc w zbytkach, lenistwie i biesiad zwyczaju, Myśleliśmy o sobie a nigdy o kraju.! Wróćmy do lat, które nastały po I rozbiorze. Powiedziałam ci o tej części szlachty, która zrywała sejmy, ale byli też wśród stanu szlacheckiego prawdziwi patrioci, którzy starali się zrobić wiele, by nie dopuścić do kolejnych rozbiorów Polski. W roku 1788 zwołali sejm szczególny, zwany „Sejmem Wielkim” lub „Czteroletnim”, bo trwał do 1792 roku. Wśród nich byli: ksiądz Hugo Kołłataj, Stanisław Staszic, Stanisław Ignacy Potocki, książę Adam Czartoryski, Stanisław Małachowski i inni. A. - Przypominam sobie! O nich właśnie był jeden wiersz: Nie stawali w szeregu, nie przelewali krwi. Piersi ich nie zdobiły nie zagojone blizny. A jednakże za wolność, za całość swej ojczyzny Przeciw przemocy wroga z odwagą w sercu szli.
Prawość, mądrość i miłość – taką była ich broń, Budowali od podstaw, tworzyli nowe życie – Jad, który w polską duszę wróg tajny sączył skrycie, Zwalczali, losy Polski w męską ujmując dłoń. M. Ludzie ci przygotowali projekty naprawy Rzeczypospolitej Polskiej i na Sejmie Czteroletnim przedstawiali je pozostałym posłom. Jak myślisz, od czego musieli zacząć? A. Pewnie od zniesienia liberum veto, żeby w ogóle można było coś uchwalić. M. Tak, bardzo dobrze, ale żeby można było wprowadzić uchwały w życie, należało najpierw je gdzieś zapisać i zatwierdzić. Na forum sejmu uchwalono więc projekt nowej ustawy zasadniczej. Dyskusja na ten temat trwała wiele godzin, aż wreszcie wszystko zapisano i powstała... A. ...konstytucja! I to było 3 maja, tak? M. Tak, 3 maja 1791 roku, w trakcie trwania Sejmu Wielkiego. Po uchwaleniu wszystkie ustawy odczytał publicznie marszałek sejmu – Stanisław Małachowski, a potem wszyscy uczestnicy obrad poszli do Katedry Świętojańskiej, by podziękować Bogu za to, że udało im się tego dokonać. W tym czasie na Placu Zamkowym tłumy ludzi czekały na ogłoszenie tego faktu. I nadszedł oto wielki, niezapomniany dzień, Majowa pieśń zabrzmiała po wszystkie Polski krańce. Przeciwko wrogiej sile wzniesione oto szańce, Szlachetnej myśli płomień zwyciężył mroków cień.
I taka popłynęła słoneczna o tym wieść, By płynąć poprzez wieki, serc wiernych głosząc sławę... Za trudy ich, za walki zwycięskie, a bezkrwawe Twórcom Dnia Majowego po wieczne wieki cześć! (Piosenka „Witaj majowa jutrzenko”) Witaj majowa jutrzenko, Świeć naszej polskiej krainie, Uczcimy ciebie piosenką, Która w całej Polsce słynie Witaj Maj,Trzeci Maj! (śpiew) bis. U Polaków błogi raj! Ucisk braci naszych cisnął Niemoc w ręku króla spała A wtem trzeci maj zabłysnął I cała Polska powstała. Witaj maj, 3 maj.......... bis. A. Już rozumiem! Już wiem, jak doszło do uchwalenia tej ważnej konstytucji. Ale powiedz mi mamo, jak oni mogli obradować przez całe 4 lata? Nie wracali do domów, nie robili nic innego? M. Ależ oczywiście, że wracali. Prowadzili normalne życie. Spotykali się u siebie w domach, rozmawiali, omawiali sprawy polityczne, słuchali muzyki, a czasem nawet urządzali wieczory taneczne. A. Tańczyli? M. Tak. Na przykład przy dźwiękach muzyki Beethowena... (Utwór „Dla Elizy” i taniec) A. Powiedz mamo, jakie postanowienia oprócz zniesienia liberum veto zawierała konstytucja? M. Mówiła ona także o tym, że prawa wyborcze do sejmu powinna mieć nie tylko szlachta i duchowieństwo, ale także mieszczanie, którzy do tej pory nie mieli nic do powiedzenia, że powinno się ustalić stałe podatki na wojsko, by utworzyć regularną armię, która byłaby w stanie skutecznie bronić granic Rzeczypospolitej. Cieszyli się więc z uchwalenia konstytucji wszyscy, którzy dobrze życzyli Rzeczypospolitej, a było ich niemało. Cała stolica od rana Huczy jak rzeka wezbrana. Poprzez ludu gwarne mrowie Ciągną na Zamek posłowie. Ciągną ni to roje pszczelne; A burmistrz Dekert na czele. We wielkiej sali zamkowej Gromkie okrzyki, przemowy. Wchodzi król. W radosnej wrzawie Zebranych wita łaskawie. Ku tronowi z wolna kroczy, Wzruszeniem błyszczą mu oczy. Nagle milknie ciżba zbita, Marszałek ustawę czyta. Wielka ma zawitać zmiana: Wolność, równość wszystkim dana. Wszyscy zjednoczą się w pracy: Szlachta, mieszczanie, wieśniacy. Kto za tym, niech głos swój poda. Jeden okrzyk: - „Zgoda! Zgoda!” „Niech żyje sejm, król kochany, Niechaj żyją wszystkie stany!” Zapamiętajże narodzie: W waśni zguba, siła w zgodzie. A. Wiesz mamo udzielił mi się nastrój tamtych dni... Ale powiedz mi jeszcze, co było dalej? Jak długo były powody, by cieszyć się z uchwalenia konstytucji? Potem przecież były następne rozbiory, prawda? M. Niestety tak. Konstytucja obowiązywała dokładnie 14 miesięcy, a i w tym czasie nie wszyscy chcieli się jej podporządkować. Znaleźli się tacy, którzy doprowadzili do jej obalenia. Później był II rozbiór Polski, następnie jeszcze jedna, tym razem zbrojna, próba ratowania Rzeczypospolitej – powstanie kościuszkowskie, a w roku 1795 – III rozbiór. Potem były jeszcze inne walki w Polsce i za granicą. (Marsz, marsz Polonia) Jeszcze Polska nie zginęła póki my żyjemy Co nam obca przemoc, wzięła szablą odbierzemy Marsz, marsz Polonia Marsz dzielny narodzie Odpoczniemy po swej drodze w ojczystej zagrodzie-2x Już tam ojciec do swej Basi mówi zatroskany Słuchaj jeno, pono nasi biją w tarabany. Marsz, marsz Polonia Marsz dzielny narodzie Odpoczniemy po swej drodze w ojczystej zagrodzie-2x Jak Czarniecki do Poznania po szwedzkim zaborze Dla ojczyzny ratowania, wrócił się przez morze. Dalszy ciąg tej historii jest trochę smutny. Opowiem ci o tym innym razem. Myślę, że teraz nie będziesz miała już problemów z napisaniem swojego sprawozdania.? A. Na pewno nie. Dziękuję mamo. M. Zostańmy dziś przy radości z tego powodu, że Polacy potrafili stworzyć konstytucję, pierwszy zbiór praw i obowiązków obywateli. Dokument ważny, bo pierwszy w Europie, a drugi na świecie. To było bardzo doniosłe wydarzenie i dlatego właśnie co roku tak uroczyście obchodzimy rocznicę tego dnia. Maj – rocznica pięknych serc! Maj – rocznica wielkich myśli, Tym, co dawno przeminęli, Hołd składają ci, co przyszli. Choć przeminął dawno wiek, Dawne hasła się zmieniły, Orzeł począł nowy bieg, Lecz z przeszłości czerpał siły. Tym, co w Polsce dali myśl, Aby stworzyć cud majowy, Cześć z oddaniem złóżmy dziś, Przed pamiątką chyląc głowy.
(Piosenka „Opowiedz nam moja ojczyzno”) Opowiedz nam moja ojczyzno Jak matka dzieciom ciekawym O latach znaczonych blizną, Na wiekach chwały i sławy! O wojach Mieszka nam powiedz O słupach nad Odrą stawianych Niech niesie Twoją opowieść Wiatr halny i morskie szkwały. Matczynej ucz nas miłości Jak ojciec w życie wprowadzaj Nie żałuj serdeczne troski Za trudy szczodrze nagradzaj Biel śniegu i żal czerwieni I orły dumne, piastowskie To wieczne symbole tej ziemi Najbliższej sercu, bo polskiej. Wytłumacz nam tak, jak umiesz Skąd czerwień i biel sztandarów, Niech ludzie żyją tu dumnie, Bo taki wydał ich naród! Daj swoim synom żołnierzom Ten kwiat, jak kiedyś kęs chleba To oni od wieków strzegą Tej ziemi i tego nieba. Matczynej ucz nas......
Opracowała mgr Aneta Kempa
|